Nie tyle „się” dobrze zmierzyć, ile prawidłowo zmierzyć pracowników :-)
Jeśli po zaakceptowaniu wzorów ubrań umawiamy się na współpracę, a Twoja firma mieści się na drugim końcu Polski (ja jestem z Olsztyna), to miałam już takie pytanie, czy np. do Szczecina mogę przyjechać zmierzyć personel.
Czasem mogę – to wchodzi w grę przy dużych zamówieniach. Jeśli zaś zamówienie jest zbyt małe, to paliwo i czas kosztują zbyt wiele.
Za to, jeśli zamówienie jest z województwa warmińsko-mazurskiego, to przyjeżdżam do hotelu i osobiście mierzę personel. Wówczas wszystko od początku zamówienia jest w moich rękach – zrobię to od początku do końca tak, żeby ubranie pracownika na każdego na pewno pasowało i żeby było dobre.
W większości przypadków nie ma takiej potrzeby, żebym ja osobiście przyjeżdżała.
Jeśli po wysłaniu wzorów ubrań hotelowych akceptujesz moja ofertę, to po wpłaceniu zaliczki wysyłam całą rozmiarówkę (możesz przejrzeć tabele rozmiarów, niczym się nie różnią od rozmiarów odzieży, jaka możesz kupić w sklepach czy przez Internet).
Ta metoda działa, bo czy to w Warszawie, Zakopanem czy we Wrocławiu to ja tak właśnie robię. Nawet do Niemiec wysyłaliśmy całą rozmiarówkę, np. koszule, spodnie, spódnice, żakiety i wszystko zawsze pasowało. Nawet jak w sklepie przez Internet kupujesz ubranie, to wybierasz rozmiar, prawda?
Teraz wystarczy tylko zmierzyć personel i zapisać wyniki.
A jak się mierzy personel, czy centymetrem?
Tak jest. Oddeleguj JEDNĄ osobę, która z mierzy cały personel, porówna z rozmiarówką i zapisze:
Pani Kasia Olszewska porzebuje:
- spodnie rozmiaru 38,
- spódnica 38,
- koszula 36,
- żakiet 36.
Jeśli masz 20 pracowników, wyślij mi dane każdego z nich w opisany wyżej sposób, a ja uszyję dla nich odzież do pracy w hotelu i wyślę pakując tak, by każdy z nich otrzymał osobno zapasujące na niego ubranie do pracy.
Jedno ostrzeżenie: nie dawaj zmierzyć się personelowi samodzielnie – zazwyczaj panie sobie odejmują centymetry i wtedy to zamówione ubranie do pracy nie pasuje!